DOSTĘPNE
Najczystszy olejek z drzewa herbacianego wraz z praktycznym zakraplaczem. Wszystkie przebarwienia, pęknięcia płytki czy szramy to objawy rozrastającej się grzybicy. Trzeba ją zahamować inaczej stan np. paznokci będzie się pogarszał.
Nasz boski olejek nie ma sobie równych w tym aspekcie.
Idealny do inhalacji przy gronkowcu, zapaleniu zatok i przeziębieniu.
Ten olejek trzeba mieć w domu.
Pokażę Ci 4 niezawodne sposoby. My używamy wszystkich z nich, dobierając je do sytuacji.
1.Smarowanie skóry olejkiem z drzewa herbacianego w jakimś mazidle lub rozcieńczonym w jakimkolwiek oleju
Jak przygotować taką mieszaninę? Przy naszym Przeciwgrzybicznym Drzewie Herbacianym nawet 3 krople są wystarczające. Jak to zrobić? 2 łyżki oleju jadalnego wlewamy do miseczki lub słoiczka, odmierzamy 3 kropelki przeciwgrzybicznego drzewa herbacianego nasza pipetą, mieszamy olej z olejkiem i aplikujemy na skórę. Szczególnie obficie na klatkę piersiową, plecy i miejsca gdzie mamy troszkę tłuszczyku.
Kiedy smarujesz się olejkiem z drzewa herbacianego, część olejku zostaje na skórze i wchłonie się do środka organizmu, powoli, tyle ile trzeba, a część, pod wpływem ciepła olejek przechodzi do fazy lotnej i poprzez powietrze dostaje się przez nos i tchawicę do organizmu. Czyli masz dwa w jednym: aplikację przez skórę i inhalację. Fajna metoda.
2. Smarownie miejsca zakażonego wirusowo (opryszczka) lub grzybicznie (pożółkłe paznokcie, często u stóp, zdeformowana płytka paznokcia)
To metoda w której ja używam nie rozcieńczonego olejku. Zabezpieczam miejsce na około tłustym kremem i nakraplam olejek od razu na zmianę np. wirusową (jak opryszczka)
3. Moczenie stóp w misce z gorącą wodą i rozcieńczonym olejkiem
Stopy mają bardzo cienką skórkę przez którą dużo może przeniknąć Są też „holistycznie” powiązane z większością narządów, w tym dość silnie z nerkami. Ale samo działanie powierzchniowe już bardzo dużo znaczy przy wszystkich zmianach w okolicach paznokci. W czym rozcieńczać olejek?
– sól gruboziarnista lub sól do kąpieli (wystarczy nakroplić olejek na sól i dodać do miski z wodą
– olej jadalny (wciąż będzie się faza rozszczepiała z wodą, ale nasz olejek będzie rozcieńczony) ja lubię tą opcję bardzo, bo potem mam skórę stóp pięknie zadbana i miekką jak pupa niemowlaka
4. Inhalacje (na gorąco, na zimno, na gorąco z soli, na zimno ze słoiczka)
Tutaj mamy spore pole do popisu, zaczynając od zwykłych parówek nad garnkiem z wodą do której zakraplamy 2 krople przeciwgrzybicznego drzewa herbacianego, po przez po prostu wąchanie odkręconego olejku, podprażanie gruboziarnistej soli i do bardzo gorącej i wtedy nakraplanie olejku z drzewa herbacianego na tak podgrzaną sól i wąchanie tej mikstury. Najprostszą i najdelikatniejszą metodą, ale też mocno wygodną jest do nasypanie soli gruboziarnistej do słoiczka, zakroplenie 2-3 kropi olejku z drzewa herbacianego na taką sól i przechowywanie zakręconego słoiczka z solą w środku, a zwykle „wąchanie” ze słoiczka jak najczęściej da nam już bardzo dużo korzyści.
Justyna (zweryfikowany) –
Polecam serdecznie olejek z drzewa herbacianego, u nas idealnie sprawdza się na opryszczki i pleśniawki 🙂 Ponadto dodaje go również do prania i sprzątania.
Elżbieta Gabriel (zweryfikowany) –
Świetny olejek z drzewa herbacianego.
U mojej 11-letniej córki sprawdził się przy łupieżu. W jednym miejscu na głowie miała zgrubiałą zmianę w złocistym kolorze. Olejek herbaciany nakładany bezpośrednio na zmianę w trzy dni zrobił porządek. Powiem szczerze, że byłam w szoku, hihi ?
Ja dodatkowo używam tego olejku do kąpieli, mieszając go z olejejem lnianym.
Na codzień smaruję stopy olejem żywokostowym z gojnikiem, do którego oczywiście dodałam kilka kropel olejku z drzewa herbacianego.
Joanno, jesteś wielka. Dziękuję Tobie za te wszystkie cudowne olejki i inne produkty.
Jadwiga (zweryfikowany) –
W mojej apteczce przecież nie mogło zabraknąć olejku herbacianego! Stosuje go w momentach kiedy są infekcje intymne i innych nieprzyjemnych sytuacjach. To jak działa, przerosło moje oczekiwania. Kilka kropli do kąpieli i po pieczeniu i swędzeniu!
Kropla do buta i brak złego zapachu.
Joasiu mam wszystkie Twoje olejki i jestem szczęściarą po pierwsze ze jesteś a po drugie że dajesz nam takie skarby.
Marika –
Najmocniejszy olejek z drzewa herbacianego jaki mialam (a bylo ich spooooro). Super dziala na nieżyty nosa. Poza tym nacieram nim (rozcienczonym) moja corke gdy bierze ja przeziebienie-szybciej przechodzi. Na noc wlewam na wode i do podgrzewacza-corka inhaluje sie pare godzin i nawet z katarem przesypia dzieki temu noc. Cudeńko!
renata –
Olejek z drzewa herbacianego najlepszy jaki miałam, mistrzostwo świata, gratulacje dla właścicielki sklepu. Ucho wyleczone, a bolało z pół roku, nawet jeśli na chwilę przestało to znów wracał ból, teraz miesiąc i spokój-a zastosowałam tylko przez 3 dni na noc. Dzięki za świetny produkt.
Renata –
Asiu. Mam ciut czasu, zatem, Olejek herbaciany mistrzostwo, smaruje nim ropień, zrobił się centralnie na środku twarzy, nic nie pomagało, aż przypomniało mi się że mam Twój olejek, trzeci dzień stosowania i jest dobrze, już nie ma dużego zaczerwienienia, mała krótka z ropną kropką. Czyli będzie dobrze. Wczoraj wzięłam do sauny i zrobiłam inhalacje. Piękna sprawa. Działaj dalej, mamy z Ciebie pociecha zdrowotną. Mam wszystkie Twoje olejki, niestety nie umiem dodać zdjęcia.Pozdrawiam.